Obserwatorzy

poniedziałek, 8 lipca 2013

Gościnna projektantka - Jagja

Dzień dobry-dzień dobry!
Jak mijają Wasze wakacje? Nad morzem? Czy w górach? 
Czy może spędzacie te piękne letnie dni przy biureczku, kraftując? 
Ja osobiście cieszę się z każdej chwili spędzonej na łonie natury. 

A dziś chciałabym  zaprosić Was na ciekawą rozmowę z naszą Gościnną Projektantką - Jagja!
Ale umówmy się, że nie jest to zwykła "rozmowa" na blogu, lecz przyjemna pogawędka w pięknym kwitnącym ogrodzie, przy stoliczku, na którym leżą prace Jagody ... 



 - Witam, JagodoJ Chciałabym raz jeszcze podziękować Ci za udział w Ślubnym wyzwaniu na blogu Artimeno  i oczywiście pogratulować  wygranej! A powiedz nam, czy to jest Twoja pierwsza wygrana w wyzwaniach twórczych?

-  Witaj Kasiu. Ja również bardzo dziękuję, za zaproszenie oraz za zauważenie mojej pracy. Wyróżnienie w Artimeno  jest dla mnie szczególnie ważne, gdyż jest to moja pierwsza wygrana w wyzwaniu twórczym. A nic tak nie motywuje do dalszej pracy jak zwycięstwo.  

-  Z tego, co zaobserwowałam, masz jeszcze dosyć młodego bloga, niewiele jeszcze prac pokazałaś nam, a czy dawno jesteś w tym świecie  rękodzieła? Jak dawno zaczęłaś robić kartki i dla kogo najczęściej je robisz?

- To prawda mój blog jest dość młody. Swoją przygodę ze scrapbookingiem zaczęłam stosunkowo niedawno. W lutym powstały moje pierwsze kartki i były to kartki skierowane do najmłodszych nowonarodzonych dzieciaczków. Muszę przyznać, że w tej tematyce czuję się najlepiej, a w głowie mam tysiące pomysłów, które w miarę wolnego czasu realizuję.
W zasadzie robię kartki na każdą okazję i dla każdego w zależności od potrzeby. Do każdego zamówienia podchodzę indywidualnie i staram się zrobić coś wyjątkowego.
W świecie rękodzieła jestem mniej więcej od 5 lat. Wszystko zaczęło się od projektowania biżuterii, następnie przyszła kolej na biżuterię szytą  z sutaszu, tworzenie baniek przestrzennych, bombek karczochowych, torty pieluszkowe, florystykę itd.
To prawda, że na moim blogu nie ma jeszcze wszystkich moich prac, założyłam go niedawno i w każdej wolnej chwili pracuję nad jego udoskonaleniem. Już wkrótce pojawią się na nim moje kolejne prace i to nie tylko związane ze scrapbookingiem, ale również z moimi ukochanymi ozdobami choinkowymi.

 - O! To bardzo ciekawe! Koniecznie będziemy śledzić Twoje prace na blogu. Ciebie tez zapraszamy do uczestniczenia w życiu Artimeno!
 A powiedz nam, jak to jest z Twoimi bliskimi? Co sądzą o Twoim hobby? Wspierają Cię czy może odwrotnie – nie do końca rozumieją po co Ty to robisz? 

 - Osobą, która mnie najbardziej wspiera w tym, co robię i motywuje do dalszego działania jest mój mąż - Łukasz. To właśnie dzięki niemu mogłam zająć się rękodziełem i w efekcie robić to, co tak naprawdę sprawia mi największą przyjemność. Zawsze też mogę liczyć na jego szczerą i obiektywną opinię odnośnie moich prac. Jego zdanie i uwagi są  dla mnie niezwykle ważne i cenne.
Kolejną osobą, która podziela moją pasję jest mój 5-letni synek Karolek, który bardzo chętnie zasiada ze mną przy stole i tworzy swoje małe  “dzieła sztuki”. Muszę przyznać, iż Karolek ma duszę i wrażliwość prawdziwego artysty, a co więcej talent i dobre wyczucie smaku, z czego bardzo się cieszę. Podsumowując, najważniejsi mężczyźni w moim życiu mnie wspierają i to jest dla mnie najważniejsze, dlatego będę tworzyć i moich prac będzie coraz więcej. 

 -  Wspaniale, że masz takie wsparcie rodziny, jest ono bardzo ważne. Cieszę się, że synka też wychowujesz w  takiej artystycznej atmosferze.
A powiedz, czy masz jakieś swoje ulubione style, materiały, techniki? Czy jest coś, czego chciałabyś spróbować w najbliższym czasie?

 - Jak już wspomniałam, jestem początkującą osobą w scrapbookingu, a więc wszystko jest dla mnie nowe i ciekawe. Chciałabym spróbować każdej techniki, stylu, a następnie wybrać to, co mi najbardziej odpowiada. Niemniej jednak uwielbiam w swoich pracach dodawać materiały takie jak kwiaty (zarówno zrobione przeze mnie jak i kupione), perełki, guziczki, ćwieki, wszelkiego rodzaju tekturki –  to takie niby niepozorne elementy, a potrafią dodać pracy wyjątkowego i niepowtarzalnego klimatu.
Ostatnio miałam okazję zrobić pracę z zastosowaniem techniki quillingu i muszę przyznać, że jestem nią oczarowana. To niesamowite jakie piękne rzeczy można stworzyć zwijając proste paseczki papieru. Urzekły mnie wszelkiego rodzaju kwiaty i liście robione tą metodą. Jestem pewna, że w przyszłości nie jedna moja praca zostanie zrobiona właśnie tą techniką.
 Bardzo chciałabym też popracować z mediami i to chyba mój kolejny cel. 

-  Mówisz, że najczęściej wykorzystujesz  takie małe dodatki, a czy lubisz robić zakupy scrapowe?  Bo jest wiele scrap-babeczek, które ciągle kupują i gromadzą materiały (jak ja na przykładJ)? Jak to jest u Ciebie? Wolisz mieć zapasy przydasiowe czy raczej potrafisz stworzyć  piękny art-obiekt  z niczego?

-  Z natury jestem kolekcjonerką, po tatusiu :) i uwielbiam wszelkiego rodzaju zakupy scrapowe. Wszystkie przydasie są u mnie mile widziane i starannie gromadzone. Zdecydowanie wolę mieć niewielkie zapasy, niż pustki w asortymencie.
Niemniej jednak nie jest tak, że potrafię zrobić prace tylko wtedy, gdy mam wszystkie materiały nowe, prosto ze sklepu. Kiedy trzeba przemieniam się w McGavera i potrafię zrobić coś fajnego  z resztek papierów czy też z pozostałości po zrobieniu innych kartek. Przykładem takiej pracy jest moja kartka zrobiona z okazji wywiadu, do której użyłam resztek papierowych i kwiatowych J

- Jagodo, a jakie blogi lubisz czytać? Polskie czy może też zagraniczne? Czy jest ktoś w tym świecie rękodzieła, kogo uważasz za „guru”?

- Nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to blog polski czy zagraniczny. Jeśli jest ciekawy, nie opuszczę go dopóki nie wyczytam wszystkiego, co mnie interesuje. Nie mam jeszcze swojego guru w scrapbookingu, ale są osoby których prace mnie zachwyciły i potrafię zgadnąć kogo to praca nie widząc nawet jej podpisu.

- A jak lubisz spędzać swój czas wolny? Poza, oczywiście, robieniem pięknych kartek? Masz jeszcze jakieś hobby?

- Każdą wolną chwilę spędzam z rodziną i przyjaciółmi na wędrówkach górskich lub po prostu wycieczkach. Uwielbiam poznawać i odkrywać nowe miejsca, a szczególnie w towarzystwie moich kochanych mężczyzn. Każda taka wyprawa to bezcenne i niezapomniane przeżycie. Oprócz wędrówek i wycieczek moją pasją jest bieganie, gdyby tylko pozwolił mi na to czas i pogoda biegałabym codziennie. Chciałabym w następnym roku wystartować w maratonie.

- Wow! No to jesteś bardzo aktywną osobą. Myślę, że taki tryb życia też sprawia, że zawsze masz inspiracje do tworzenia pięknych rzeczy!   
 Na zakończenie chciałabym poprosić Ciebie o kilka miłych słów dla czytelników i o pokazanie kilku swoich ulubionych prac.

- Kochani było mi niezmiernie miło gościć na blogu Artimeno. Z wielką przyjemnością przedstawiam Wam swoje prace. Zdaję sobie sprawę, iż nie są one doskonałe, ale cały czas nad tym pracuję i mam nadzieję, że z pracy na pracę moje projekty będą coraz lepsze.

 - Dziękuję Ci, Jagodo, za taka miła i ciekawą rozmowę! Życzę Ci nowych sukcesów nie tylko w scrapbookingu, ale i w innych dziedzinach życia J. Mam nadzieję, że to zwycięstwo i współpraca z nami zainspiruje Cię do nowych wyzwań!

Specjalnie z okazji wywiadu Jagoda przygotowała  dla nas karteczkę urodzinową.
Stonowane barwy, delikatne kwiatki i najważniejsze niebanalny kształt nadają tej pracy charakteru.




A oto pozostałe prace, które naprawdę warte uwagi, o każda z nich zrobiona z sercem i duszą.

Aż przyjemnie się popatrzeć na taką śnieżną świeżość w te upalne lipcowe dni!


Temat męski może wydawać się trudny, ale nie dla naszej  gościnnej projektantki! 
Elegancka koszula zawsze się przyda!


Pełna emocji i koloru karteczka dla mamy!


Urocza i romantyczna sukienka dla prawdziwej księżniczki! 


Dziękuję wszystkim za towarzystwo w naszym Artimenowym twórczym ogródku!
Już za niedługo Zespół Artimeno wraz z Gościnną projektantką zaproszą Was na kolejne intrygujące wyzwanie! 

KasiaJ



1 komentarz :

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.